Małe niby nic..., a cieszy:) (<287dni)
Dzień pełen bieganiny po urzędach, kopalniach, firmach i załatwiania ważnych spraw.
Odebraliśmy uprawomocnienie pozwolenia na budowę.
Dwie rzeczy, które nie wiem dlaczego ale bardzo cieszą oczy !!!:) to:
oraz
Dziś też ustaliliśmy szczegóły z Kierownikiem Budowy. Po konkretnej rozmowie jestem dobrej myśli, że wybraliśmy najlepiej jak można. Koszt: 2000zł
Mamy też namiary na Nadzorcę Budowlanego.
Najświeższa informacja od projektanta wod-kan: projekty będą gotowe na początek lutego
Komentarze