Przed weekendem rozpoczęliśmy zalewanie słupów. Po raz pierwszy w obroty poszła betoniarka.
Efekt końcowy:
Czwartek to szalowanie słupów. Stare deski meblowe wykorzystane.
Wyposażyliśmy się także w podstawowe narzędzie murarskie - betoniarke :)
Nie jest to pierwsza nowość ale kręci, a jak kręci to w piątek... zalewamy słupy !!!
Pogoda na razie nas oszczędza :)
W środę już sposobem gospodarczym, czyli własnymi rękoma zbroiliśmy słupy. Razem jest ich 10 więc prace zajęły cały dzień.
Jest za to duża satysfakcja, że się coś zrobiło samemu :)
Zakupiony został także dysperbit na izolację pionową wewn. i zewn. ścian fundamentowych. Narazie 100 kg.
Od dziś na działce budujemy sami. Tak więc przechodzimy na system gospodarczy :)
Trzeba nadrobić stracony czas. Szkoda tylko, że pogoda nieciekawa.
Harmonogram na jutro:
1. Zbrojenie słupów.
2. Przygotowanie ścian przed nałożeniem izolacji.
3. Izolacja (pierwsza warstwa).
Wyposażyliśmy się także w betoniarkę !
Oby tylko nie padało...
Mamy też już uzgodnienie projektu przyłącza wody przez RPWiK.
A od tygodnia na działce już prawdziwa wiosna.
elita
